piątek, 15 grudnia 2017

Bombki 2017 II tura

Hej! Hej!

Dzisiaj mam świeżutką porcję zdjęć kolejnych bombek :)

Mam nadzieję, że każdy znajdzie coś dla siebie. Są motywy dziecięce, bajkowe, szlagmetal i odciski z masy lekkiej. 

Motywy z krainy lodu są transferowane. Dzieciaczki to papier ryżowy a pozostałe to serwetki.


Zdjęcia dzięki uprzejmości kolegi z pracy ;)





I kilka "złoconych" szlagmetalem.
Szlagmetal dopiero powoli opanowuje. Tegoroczne bombki to moje pierwsze próby w tej dziedzinie. Wcześniej jakoś nie miałam odwagi się za to zabrać. Powiem szczerze, że całkiem mi się to spodobało :)





Do następnego! 

Pozdrawiam ciepło 
Ania

wtorek, 12 grudnia 2017

Bombki 2017 I tura

Bombki 2017 I tura 


Cicho tu... ale idą Święta, więc najwyższa pora się uaktywnić :)

Na początek kilka zimowych, serwetkowych klasyków.
Wszystkie motywy absolutnie uwielbiam i większość z nich co roku powtarzam, ale te zimowe klasyki chyba nigdy mi się nie znudzą ;)

Materiały: bombka plastikowa, serwetki podmalowywane farbami akrylowymi, pasta śniegowa, foremki silikonowe, pasta gesso,  brokat i niezawodny flugger 70. 







W tym roku po raz pierwszy przetestowałam foremki silikonowe wypełniane pastą gesso i coś czuję, że te odlewy to będzie stały element dekoracyjny na moich bombeczkach :)

Kolejne bombki już niebawem!

Pozdrawiam!
Ania

czwartek, 15 grudnia 2016

Zimowe pejzaże



Dzień dobry!

Za oknem ponuro, pada deszcz, śniegu ani ciut ciut...
A na blogu bardzo śnieżnie i zimowo - bo dzisiaj są same śnieżno- brokatowe krajobrazy.

Na kulach, na kroplach i na "wklęsakach" Te ostatnie szczególnie lubię ozdabiać :) 

Do ozdobienia kilku z nich użyłam nowej serii farb metalicznych "Delicate" i "Glamour" firmy pentart (kolory: zielony, złoty antyczny i antyczne srebro oraz złoty glamour). Farby cudo! Polecam z czystym sumieniem i życzę miłego oglądania :)







I wszystkie razem 



  Tę drażniącą oczy złotą zawieszkę, przemalowałam na kolor srebrny, ale niestety było to już po zdjęciach.









To jeszcze nie wszystko...
Kolejne bombki lada chwila. Zaglądajcie :)

Pozdrawiam!
Ania

niedziela, 11 grudnia 2016

Jest bombowo!



Dzień dobry!

Jest bombowo! I będzie jeszcze bardziej! :)

Długo milczałam, ale tylko dlatego, że sezon zimowo-bombkowy (rozpoczęty w tym roku już w październiku) był a właściwie dalej jest bardzo pracowity. 

Hmm... Pamiętam jak w pierwszym sezonie zimowym, w pierwszej fazie fascynacji decoupage do bombek i wszelkich form kulistych podchodziłam jak pies do jeża. A bo serwetka się marszy i zawija, lakier spływa i w ogóle bez sensu te całe bombki, a teraz kule i owale to moje ulubione formy. Wszystkie obłe kształty są najbaradziej wymagające, nie wybaczają błędów co czyni je zdecydowanie najbardziej atrakcyjnymi. :)


Poniżej kilka tegorocznych "świątecznych kul".

Wszystkie bombki lakierowane są na błysk fluggerem 70 a dwie ostatnie warstwy wykończone lakierem Triple Thick. Uwaga! Ten ostatni nie lubi za grubych warstw bo skupaniec potrafi popękać i krwi napsuć. 


Zimowe Miasteczka 

na kuli



i ten sam motyw na medalionie




I medaliony z flagowymi zabytkami rodzinnego miasta :)


Zimowe ptaszki...



I inni zimowi towarzysze 





Na dzisiaj wszystko.
Reszta bardzo niebawem 
Bardzo, bardzo niebawem... :)

Pozdrawiam
Ania

niedziela, 17 lipca 2016

Kalie i maki

Witajcie! 

Do aniciutciut dawno nie zaglądałam co wcale nie znaczy, że się leniłam :)
Do decoupge ostatnio doszło kolejne zainteresowanie - origami, ale o tym kiedy indziej... :)

Dzisiaj chciałam Wam pokazać szkatułkę, która powstała już jakieś dwa lata temu, ale do dnia dzisiejszego nie ujrzała światła internetowego i nie była nigdzie upubliczniana.

Zdjęć niestety mam bardzo mało i są to raczej robocze fotki pstryknięte komórką, więc jakość pozostawia wiele do życzenia, ale mam nadzieję, że mimo wszystko cokolwiek na nich widać. 

Wokół motywu cieniowanie akrylami, nieśmiertelne dla mnie kropki a w rogach spękacz jednoskładnikowy. Dół bejcowany, koloru niestety nie pamiętam, ale wydaje mi się że mógł być to orzech. :)










Pozdrawiam
Ania

czwartek, 7 kwietnia 2016

Jajecznie. Po raz ostatni w tym sezonie :)

Witajcie!

Co prawda już dwa tygodnie po Świętach, ale na aniciutciut
znowu będzie jajecznie.

 Chyba już po raz ostatni w tym sezonie :)

Na pierwszy ogień idą herbaciane róże na waniliowym tle
Uwielbiam ten motyw. To na pewno pierwsze, ale nie ostatnie pisanki z tymi różami. 





*****


Kolejne to stokrotki i piwonie 







A na koniec coś co robiłam po raz pierwszy w życiu czyli 
jajko z niespodzianką :)

Gęsia i kurza wydmuszka. 




Mam nadzieję, że spodoba Wam się moja ostatnia porcja pisanek :)




Życzę dużo słońca

I do następnego! (już nie jajecznego)

Ania :)